Dobra alternatywa dla kanalizacji

acyjnych oraz pomiarowych. Na Zachodzie urządzenia te występują głównie pod nazwami będącymi odpowiednikami nazw: kamera termiczna, termograficzna lub kamera podczerwieni, zwłaszcza gdy z kontekstu wynika, że jej zakres czułośc

Dobra alternatywa dla kanalizacji

Kamera termowizyjna, czyli termowizor

Termowizor ? optoelektroniczne urządzenie obrazowe analizujące tzw. temperaturowe promieniowanie podczerwieni. Występuje w wersjach obserwacyjnych oraz pomiarowych.

Na Zachodzie urządzenia te występują głównie pod nazwami będącymi odpowiednikami nazw: kamera termiczna, termograficzna lub kamera podczerwieni, zwłaszcza gdy z kontekstu wynika, że jej zakres czułości widmowej obejmuje pasma 3-5 lub 8-13 mikrometrów. Pasma te pokrywają się z obszarami wysokiej przepuszczalności atmosfery dla promieniowania podczerwonego.


Termogram parowozu wykonany kamerą wysokiej rozdzielczości
O atrakcyjności zobrazowań bądź badań metodą termowizyjną decyduje wszechobecność promieniowania temperaturowego, zbyteczność stosowania jakichkolwiek zewnętrznych źródeł oświetlenia, znacznie mniejszy wpływ mgieł, dymów oraz klasycznych dla promieniowania widzialnego oddziaływań maskujących. Zdolność aparatury do tworzenia, w czasie rzeczywistym, zobrazowań mikrozmian w rozkładach temperatury stwarza unikatowe możliwości obserwacji, wykrywania oraz diagnozowania stanu badanych obiektów. Operator kamery decyduje o sposobie różnicowania tych rozkładów w obrazie wyjściowym (zobrazowania czarno-białe, biało-czarne lub kolorowe z różnym doborem skal).

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Termowizor


Woda ze studni, czy z wodociągu - co się opłaca?

Woda z wodociągów często kosztuje krocie, a w wielu miejscach tej opcji po prostu nie ma. Czy opłaca się zrobić studnie i używać takiej wody? Cóż - dobre pytanie.

Zrobienie studni głębinowej to spory koszt, wymaga również uzyskania pozwolenia na budowę. Jest dość sporo formalności do załatwienia. Tylko czy studnia głębinowa to jedyna opcja? Może wystarczy "zwykła"? Cóż\Hm, do celów higienicznych/gospodarczych powinna wystarczyć. Tylko picie takiej wody niesie ze sobą duże ryzyko - trzeba zrobić badanie takiej wody, można ją również uzdatniać.

Zasadniczo, woda ze studni to często jedyny sposób. Wywiercenie studni jest drogie, jednak nie musimy płacić rachunków. Należy pamiętać, że trzeba także taką wodę ogrzać. Do wyboru mamy kilka możliwości - gazowe ogrzewacze (lub piec dwu-funkcyjny, który równocześnie ogrzewa nasz dom), lub elektryczne. Z elektrycznych możemy wybrać bojler, lub ogrzewacz przepływowy. Oba urządzenia mają plusy i minusy. Ogrzewać można też z C.O - płaszczem wodnym pieca, lub kominka. Dobrze jest poznać wady i zalety wszystkich rozwiązać, zanim jakieś wybierzemy.


Oszczędzanie na wodzie ma sens

Zdaję sobie sprawę, że wielu ma alergię na hasło "ekologia" lub "ekolodzy". tylko dobrze byłoby zdawać sobie sprawę, że jesteśmy odpowiedzialni za świat w którym żyjemy, i który eksploatujemy.

Istnieje kilka metod na oszczędzanie wody, które nie wiążą się z dużymi wyrzeczeniami. Jednym z podstawowych jest zamontowanie perlatorów na bateriach, które zachowują duże ciśnienie, jednak wody leci mniej. Można również częściej brać prysznic, zamiast kąpieli.